Zajebiście. Właśnie wczoraj w taki sposób zbiłem flaszke na imprezie.

Myślałem, że dobry barman to potrafi zrobić większość drinków w pokazowy sposób, a nie żonglowanie przez kilkanaście minut butelkami z "wódą" , heh być może się myliłem.

@up
może dlatego, że to nie byli mistrzowie tej dziedziny ani żadne zawody barmańskie, a impreza dotyczyła promocji piwa, a nie technik robienia drinków.

Jak dla mnie, fajnie się to na żywo oglądało. Coś miłego dla oka.

Jak się nie ma kobiety to się tańczy z butelką...

@sirybyry mistrzem świata w tańcu z butelką.

Nie no wszystko fajnie i ciekawie ale tak szczerze mówiąc to jak bym poprosił takiego barmana o coś do picia a on zamiast mi nalać zaczyna machać butelką za ladą - to prawdę mówiąc bym się wk***ił. Przychodzę się czegoś napić czy oglądać cyrkowo-małpi teatr?!

Nie no wszystko fajnie i ciekawie ale tak szczerze mówiąc to jak bym poprosił takiego barmana o coś do picia a on zamiast mi nalać zaczyna machać butelką za ladą - to prawdę mówiąc bym się wk***ił. Przychodzę się czegoś napić czy oglądać cyrkowo-małpi teatr?!

a ja bym tam wolal, aby w taki sposob mi podano.
zawsze troche finezji i urozmaicenia.
aby sie "napic" mozesz zostac domu. po co w ogole wychodzic ?

będę natrętny i znowu wkleję to samo

Za moich czasów "zabawa z alkoholem" polegała na piciu a nie takim ch*jumuju podrzucaniu...

A ja się ciesze jak uda mi się otworzyć piwo zapalniczką...

Cyrk na ch*ja.

-polejesz wreszcie k***a czy nie?!

Goscie wymiatają Sam troche ćwicze i wiem, że to nie takie proste Więc bujajcie się napinacze:)

Tancuje, tancuje, a ludzie na wodke czekaja.