szkoda, ze mu sie reka nie obsunela.. ale bylby wrzask

...ale organów nie oddał.

pewnie po wypadku nie było co oddawać... swoją drogą ciekawe gdzie "trumnę" zakopali, bo bym chętnie w nocy odkopał

k***a "pewnie po wypadku nie było co oddawać" no tak myślę, że rozj***ło go na 3 549 002 mikrokawałki, a teraz tylko w ch*ja pali, że jest w całości... ludzie to się durni robią :/

I co k***a, wsadzili go do grobu z tym motorem?

Ciekawe czy gdyby zmarł na kiblu, zrobiliby podobny performance ?

Raczej nie w całości, bo ch*ja pewnie gdzieś wywiało na jakie drzewo przy wypadku

drodzy specjaliści od organów na ulicy. jak dla mnie to wygląda jak reklama społeczna, czego należy unikać przy poprawnej pozycji na motocyklu. (konkluzja - trzymaj taką postawę a skończysz w domu pogrzebowym)