18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pogrzeb i salwa honorowa

phrontch • 2019-05-22, 12:26
Czlonek Comando Vermelho, gangu dżentelmenów regularnie goszczących na hardzie, został pochowany z honorami, a na jego cześć salwa z pistoletu od 0:45




MaxLosI

2019-05-22, 23:06
Piwo leci za ten pistolecik z odpustu ;)

Swoja droga, płacz kobiety kojarzy mi się z śmiercią Kim Dzon Il'a

My...........er

2019-05-22, 23:36
Raczej mając takiego nauczyciela strzelania właśnie tak skończył. Cbyba, że jakieś solidne dlc ma w łapie, że nie musi mieć tłumika.

David-kun

2019-05-23, 00:03
Abraxus napisał/a:

Wszyscy brazylianie powinni być wysterylizowani jak koty.
Są absolutnie bezużyteczni dla świata. Pobierają zasoby nie dając nic w zamian.



Nie pakuj wszystkich do jednego wora. Znam informatyka z Brazylii, ktory na codzień pracuje i mieszka u nas w Polsce. Jest menedzerem duzego zespolu programujacego apki. Na szczyt doszedl ciezka pracą. Przyznam że jest najlepszym czlowiekiem jakiego kiedykolwiek poznalem. Przez 30 lat jak zyje, nie spotkalem tak pozytywnie nastawionej do życia osoby jak on. Opowiadal mi m.in o tym jak za nastoletnich czasow grywal w pilke na ulicach z ziomkami, jak jednego z nich kropneli na jego oczach. Stal na przeciwnej stronie ulicy. Byli sąsiadami. Ziomka, do ktorego machal, z ktorym sie witał , pocerowali kulkami gangusy z zielonego pickupa. Takie opowiesci z pierwszej reki to wspaniala sprawa. Szkoda ze nie pomyslalem zeby przeprowadzic z nim wywiad. Jak go jeszcze spotkam, pomysle o tym. Tymczasem wracajac do jego ziomka. Byc moze jakby sie nie znali, to chlopak zdazylby sp***olic do chaty. I nakwyzej kropneliby go nasteonego dnia. Tal wygląda tam zycie. I tak poczucie winy, zmusilo go (imion nie podaje, bo jakby czytali to jacys jego znajmi to moglbym miec przej***ne) do radykalnych decyzji. W tamtym momencie postanowil że zrobi wszystko zeby stamtad wyjechac. Dzieki znajomosciom zawartym w szkolach i pozniej w pracy, najpierw emigrowal do Anglii gdzie pracowal w finansach, zas pozniej do nas, do Polski. Mial żone, po czym gdy przyjechal do Polski poznal dupeczke Polke i stara milosc z przyczyn naturalnych zgasła. Polka jak to typowa Polka, zobaczyla zapewne obcokrajowca i stan jego konta, to i mokro sie zrobilo w majtach. chlopa uwiodla, bo wiadomo informatyk w Atosie czy jak sie ta firma zwie, zarabia niemałe sianko. I tak se żyją do dzis. Wazne ze jest szczesliwy i sp***olil stamtad. Brazylia to pieklo na ziemi.
Ale nie wszyscy tamtejsi ludzie sa zli. Po prostu mieli pecha że sie urodzili w tamtejszym pie**olniku. A wam janusze ocenianie z wygodnego fotelika tez sie w koncu skonczy. Dawno wojenki w europie nie bylo. To juz ten czas . Niedlugo kule beda wam latac nad głowami albo lepiej - pociski nuklearne. Na szczescie ja juz nie bede tego przechodzić, bo niewiele czasu mi juz zostalo. Bede patrzyl na was z gory, jak giniecie w ogniach piekielnych a wasze ciala sączy piętno rozkladu, z panem bogiem na nieboskłonach.
To bedzie wasza karma za pie**olenie glupot

:lol:



:lol:



:lol:

Jak chcecie sie cos jeszcze dowiedziec o moim ziomeczku i zyciu w brazylii, to pytajcie. Moge wam troche opowiedzieć bom go dobrze poznal przez pare miesiecy znajomosci. Info z pierwszej reki, sprzedam sie za pare browarow

GlassEdi

2019-05-23, 00:38
Cytat:

[...]Jak chcecie sie cos jeszcze dowiedziec o moim ziomeczku i zyciu w brazylii, to pytajcie. Moge wam troche opowiedzieć bom go dobrze poznal przez pare miesiecy znajomosci. Info z pierwszej reki, sprzedam sie za pare browarow



Ruchałeś się z nim?

Rangraf

2019-05-23, 00:40
David-kun napisał/a:

Nie pakuj wszystkich do jednego wora. Znam informatyka z Brazylii, ktory na codzień pracuje i mieszka u nas w Polsce. Jest menedzerem duzego zespolu programujacego apki. Na szczyt doszedl ciezka pracą. Przyznam że jest najlepszym czlowiekiem jakiego kiedykolwiek poznalem. Przez 30 lat jak zyje, nie spotkalem tak pozytywnie nastawionej do życia osoby jak on. Opowiadal mi m.in o tym jak za nastoletnich czasow grywal w pilke na ulicach z ziomkami, jak jednego z nich kropneli na jego oczach. Stal na przeciwnej stronie ulicy. Byli sąsiadami. Ziomka, do ktorego machal, z ktorym sie witał , pocerowali kulkami gangusy z zielonego pickupa. Takie opowiesci z pierwszej reki to wspaniala sprawa. Szkoda ze nie pomyslalem zeby przeprowadzic z nim wywiad. Jak go jeszcze spotkam, pomysle o tym. Tymczasem wracajac do jego ziomka. Byc moze jakby sie nie znali, to chlopak zdazylby sp***olic do chaty. I nakwyzej kropneliby go nasteonego dnia. Tal wygląda tam zycie. I tak poczucie winy, zmusilo go (imion nie podaje, bo jakby czytali to jacys jego znajmi to moglbym miec przej***ne) do radykalnych decyzji. W tamtym momencie postanowil że zrobi wszystko zeby stamtad wyjechac. Dzieki znajomosciom zawartym w szkolach i pozniej w pracy, najpierw emigrowal do Anglii gdzie pracowal w finansach, zas pozniej do nas, do Polski. Mial żone, po czym gdy przyjechal do Polski poznal dupeczke Polke i stara milosc z przyczyn naturalnych zgasła. Polka jak to typowa Polka, zobaczyla zapewne obcokrajowca i stan jego konta, to i mokro sie zrobilo w majtach. chlopa uwiodla, bo wiadomo informatyk w Atosie czy jak sie ta firma zwie, zarabia niemałe sianko. I tak se żyją do dzis. Wazne ze jest szczesliwy i sp***olil stamtad. Brazylia to pieklo na ziemi.
Ale nie wszyscy tamtejsi ludzie sa zli. Po prostu mieli pecha że sie urodzili w tamtejszym pie**olniku. A wam janusze ocenianie z wygodnego fotelika tez sie w koncu skonczy. Dawno wojenki w europie nie bylo. To juz ten czas . Niedlugo kule beda wam latac nad głowami albo lepiej - pociski nuklearne. Na szczescie ja juz nie bede tego przechodzić, bo niewiele czasu mi juz zostalo. Bede patrzyl na was z gory, jak giniecie w ogniach piekielnych a wasze ciala sączy piętno rozkladu, z panem bogiem na nieboskłonach.
To bedzie wasza karma za pie**olenie glupot



Jak chcecie sie cos jeszcze dowiedziec o moim ziomeczku i zyciu w brazylii, to pytajcie. Moge wam troche opowiedzieć bom go dobrze poznal przez pare miesiecy znajomosci. Info z pierwszej reki, sprzedam sie za pare browarow



Tam młode i średnie pokolenie jest totalnie zdemoralizowane - więc powinno być wysterylizowane. Starsze już nie musi.

Mors_Nigra

2019-05-23, 00:48
Mógł wziąć granat, wyjąć zawleczkę i zwyczajnie upuścić, pożytek dla całej Brazylii by był z tego.

David-kun

2019-05-23, 00:55
GlassEdi napisał/a:

uchałeś się z nim?



Niestety nie!

enivr0

2019-05-23, 01:23
Świetnie, czyli ten kraj zaczynie ewoluować bez czynnego terroru gangów i karteli, według mnie to znaczy. :-D No i dobrze, też ta salwa daje o sobie coś dobrego znać. Więc świetny filmik.

lysout

2019-05-23, 06:33
W Brazylii elaborują chyba na siarce z zapałek, że ma tyle niewypałów, druga opcja - uszkodzona iglica.

DoubleBorger

2019-05-23, 14:07
To jakiś na kulki, czy wyciszony jest jakoś?

krasnal_hałabała

2019-05-23, 18:50
David-kun napisał/a:

Nie pakuj wszystkich do jednego wora. Znam informatyka z Brazylii, ktory na codzień pracuje i mieszka u nas w Polsce. Jest menedzerem duzego zespolu programujacego apki. Na szczyt doszedl ciezka pracą. Przyznam że jest najlepszym czlowiekiem jakiego kiedykolwiek poznalem. Przez 30 lat jak zyje, nie spotkalem tak pozytywnie nastawionej do życia osoby jak on. Opowiadal mi m.in o tym jak za nastoletnich czasow grywal w pilke na ulicach z ziomkami, jak jednego z nich kropneli na jego oczach. Stal na przeciwnej stronie ulicy. Byli sąsiadami. Ziomka, do ktorego machal, z ktorym sie witał , pocerowali kulkami gangusy z zielonego pickupa. Takie opowiesci z pierwszej reki to wspaniala sprawa. Szkoda ze nie pomyslalem zeby przeprowadzic z nim wywiad. Jak go jeszcze spotkam, pomysle o tym. Tymczasem wracajac do jego ziomka. Byc moze jakby sie nie znali, to chlopak zdazylby sp***olic do chaty. I nakwyzej kropneliby go nasteonego dnia. Tal wygląda tam zycie. I tak poczucie winy, zmusilo go (imion nie podaje, bo jakby czytali to jacys jego znajmi to moglbym miec przej***ne) do radykalnych decyzji. W tamtym momencie postanowil że zrobi wszystko zeby stamtad wyjechac. Dzieki znajomosciom zawartym w szkolach i pozniej w pracy, najpierw emigrowal do Anglii gdzie pracowal w finansach, zas pozniej do nas, do Polski. Mial żone, po czym gdy przyjechal do Polski poznal dupeczke Polke i stara milosc z przyczyn naturalnych zgasła. Polka jak to typowa Polka, zobaczyla zapewne obcokrajowca i stan jego konta, to i mokro sie zrobilo w majtach. chlopa uwiodla, bo wiadomo informatyk w Atosie czy jak sie ta firma zwie, zarabia niemałe sianko. I tak se żyją do dzis. Wazne ze jest szczesliwy i sp***olil stamtad. Brazylia to pieklo na ziemi.
Ale nie wszyscy tamtejsi ludzie sa zli. Po prostu mieli pecha że sie urodzili w tamtejszym pie**olniku. A wam janusze ocenianie z wygodnego fotelika tez sie w koncu skonczy. Dawno wojenki w europie nie bylo. To juz ten czas . Niedlugo kule beda wam latac nad głowami albo lepiej - pociski nuklearne. Na szczescie ja juz nie bede tego przechodzić, bo niewiele czasu mi juz zostalo. Bede patrzyl na was z gory, jak giniecie w ogniach piekielnych a wasze ciala sączy piętno rozkladu, z panem bogiem na nieboskłonach.
To bedzie wasza karma za pie**olenie glupot



Jak chcecie sie cos jeszcze dowiedziec o moim ziomeczku i zyciu w brazylii, to pytajcie. Moge wam troche opowiedzieć bom go dobrze poznal przez pare miesiecy znajomosci. Info z pierwszej reki, sprzedam sie za pare browarow



Okej ale w Polsce też żyją porządni ludzie więc dlaczego złorzeczysz wszystkim Polakom z powodu paru debili którzy nie potrafią zachować powagi w obliczu łez matki która straciła syna? w ten sposób sam wrzucasz wszystkich do jednego worka. Z resztą się zgadzam a historia którą przedstawiłeś urzekająca (nie, to nie jest sarkazm).

PanAndrzej666

2019-05-24, 10:12
niezła ta ich broń z demobilu połowa pocisków niewypały , albo się broń zacina non stop