Pod Łódzką Halą sportową znajduję się ponad pięć i pół tysiąca metrów podziemi. Są tam schrony, korytarze, pomieszczenia itp. itd. . Większość z nich już zapomniana z kilogramami kuru na podłodze z gazetami z lat 80tych i 90tych. W większości pomieszczeń światło już od lat nie działa a podczas eksploracji kilometrów korytarzy towarzyszą nam dziwne dźwięki będące echem meczu który rozgrywa się nad nami.
Kilka zdjęć:
Plan podziemi:
Po pokonaniu kilkunastu schodów w dół zobaczymy masywne drzwi które stanowią wejście do przedsionka gazoszczelnego:
Po przejściu przed przedsionek po prawej stronie mijamy filtry powietrza:
Cały schron oplatają kanały powietrzne którymi "szło" powietrze z filtrów:
Wy jesteście jednak wszyscy poj***ni, w po prostu szykujecie się na koniec świata... nie tylko wy, ja w odróżnieniu od was nie zdradzam swojej kryjówki
Jest też taki fajny film o tejże właśnie tematyce, kilometrowych tuneli i dużej liczbie nieznanych pomieszczeń etc. Tytuł to "Tunel", kręcony przez grupę ludzi coś na styl paranormala, nie chciałbym się tam zgubić, idziesz sobie fajnie z latareczką a tu jeb diodka się spaliła albo baterii brakło, przegrałeś życie, nikt by już cie nie znalazł chyba.
nie chciałbym się tam zgubić, idziesz sobie fajnie z latareczką a tu jeb diodka się spaliła albo baterii brakło, przegrałeś życie, nikt by już cie nie znalazł chyba.
Łapiesz sie sciany po twojej lewej i idziesz wzdłuż niej skrecajac w kazdy zakręt w lewo. Mogłoby by chwile zająć ale predzej czy pozniej byś dotarł do wyjścia, no i zakładamy że nie ma ziejących w podłodze 10 metrowych dziur jak w niemieckich instalacjach w Górach Sowich na przykład.
Generalna zasada: nigdy nie chodzisz samemu w takie miejsca i zawsze kogoś informujesz gdzie sie udajesz.