Oczywiście wchodzi się na przejście bez rozglądania, bo i po co?
Żal mi bardzo typka w samochodzie i autobusie.

Matko.. to potworne.. jakiego trzeba mieć pecha.. żeby cztery godziny w korku stać..

Kierowca autobusu wziął sobie aż nadto do serca żeby w przypadku kolizji zjechać na prawe pobocze i nie blokować drogi.

Ewidentna wina dziada z pasów.Trzeba się rozglądać, a nie wchodzić na pasy jak j***na,święta krowa.

Kolejny kacap unicestwiony. k***a, gdyby Hitler wiedział, że to skończone debile, to może by nie zaatakował ich frontalnie, tylko dał im jeszcze więcej wódki

Więcej wódki i dużo szybkich samochodów.

Ewidentna wina dziada z pasów.Trzeba się rozglądać, a nie wchodzić na pasy jak j***na,święta krowa.

Nieśmiało wtrącę, że nie do końca. Osobówka jechała z gigantyczną prędkością. Dziad przez mógł źle ocenić sytuację.

Więcej wódki i dużo szybkich samochodów.


Nieśmiało wtrącę, że nie do końca. Osobówka jechała z gigantyczną prędkością. Dziad przez mógł źle ocenić sytuację.

A tam gigantyczną. Stówy nie miał.

Muzyka jak z 2 girls 1 cup

tip.top
Muzyka jak z 2 girls 1 cup

co gówna na kolacje ci sie marzy?


przebiegł by to by zdążył

co gówna na kolacje ci sie marzy?

Nie, tak tylko przypomniał mi się filmik z twoim udziałem.

Koleś wchodząc się rozejrzał - patrzył w stronę pojazdów. Do zderzenia doszło 5 sekund po jego wejściu na jezdnię, na oznakowane przejście dla pieszych. Przez 5 sekund, samochód mógł przejechać 100-150 metrów. Mógł też jechać za autobusem, ale zmienić pas ruchu...

Generalnie:
- nie zastosowanie się do znaku przejścia dla pieszych, nie zmniejszenie prędkości
- wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych

Ale janusze szos i tak widzą winę wyłącznie pieszego, który powinien stać do wieczora aż kierowcy położą się spać i nie będą już korzystali z jezdni...

@up bo on k***a był winny! jakby zamiast się cofać jak debil pobiegłby do przodu to zaoszczędziłby syfu wszystkim dookoła.

bo on k***a był winny! jakby zamiast się cofać jak debil pobiegłby do przodu to zaoszczędziłby syfu wszystkim dookoła.

Jak masz prawo jazdy to je wyrzuć, jak nie masz, to nie rób. I jebnij się w łeb. Jakbyś się na ten świat z p*zdy nie pchał, to byś nie był taki tępy. Są, ch*ju j***ny, znaki i przepisy, to się trzeba do nich dostosować, bo po to je ktoś, kretynie, wymyślił, żeby do takich sytuacji nie dochodziło.