zaraz się zacznie, ze motop*zda....
wina ch*jka w aucie, skręcając nie upewnił się, czy ktoś go nie wyprzedza.
z drugiej strony... manewr wyprzedzania motocyklista chyba rozpoczął na wysokości pasów i zakazie.
No idiota.
Kto miał go wyprzedzać, jak kierowca rozpoczął manewr skrętu tuż za ciągłą?
Chyba tylko idiota.
Kask to przeciwieństwo butów? Spadł, znaczy koleś żyje?
Dlatego ja zawsze na dawcowozie 2 razy sie upewniam czy moge jakiś manewr wykonać czy nie. Ale i tak znając życie prędzej czy później mnie tu zobaczycie, choćbym nie wiem jak sie starał :3