Podejrzewam, że ni ch*ja nic nie wyrwie.
Wypełnię wszystkie twoje otwory
Wydrążę Ci dziurkę na wylot
(Sami się domyślcie, o co cho)Ubiecuje, że jak zacznę wkładać sprzęt, to nie zaboli.
Wejdę w Ciebie tak głęboko, że zaczniesz krzyczeć
Biorę dwie stówy od dziury.