Kiedyś byłem z ojcem w Anglii i chcąc wjechać we Francji na prom, każdy ciężarowy musi przejechać przez "bramkę". Wjeżdżamy, zamyka się brama przed nami (w razie podejrzeń ta za nami także + natychmiastowa interwencja policji), wychodzimy z samochodu, zakładają czujniki pulsu i po paru sekundach puszczają bądź nie Brudasy się wpie**alają przez plandekę na górze na niestrzeżonych parkingach i liczą, że uda im się przedostać
Jeśli właśnie teraz zapukałby do moich drzwi Cameron i powiedziałby tak:
[C]Natalio, oferuję Ci pobyt miejscowościach przygranicznych oraz to, że będę opłacał wszystkie twoje wydatki jeśli tylko zechcesz wziąć ten oto AK47:
*biore broń*
[C]a teraz powtarzaj za mną: Ja, Natalia ślubuje, że sumiennie będę wypełniać obowiązki 'mus_lim exterminatora'
[ja] Ja, Natalia ślubuje, że sumiennie będę wypełniać obowiązki 'mus_lim exterminatora'
[C]jak również zobowiązuje się do odj***nia 50 głów na dzień
[ja]jak również zobowiązuje się do odj***nia 50 głów na dzień
[C]w imię wolnej od islamu Europy.
[ja]w imię wolnej od islamu Europy.
*Cameron zanurza się w marzeniach o wolnej Europie*
*ja zanurzam sie w marzeniach o durszlaku z głowy brudasa"
[ja]dajcie mi minute, wezme tylko kurtke.
na bydło jeden prosty sposób: przeciągnąć przez zaizolowane uchwyty drut naokoło naczepy i połączyć pod elektropastucha no i załączyć go w takim właśnie miejscu żeby nie rozładowywać akumulatora - i po problemie a satyfakcja gwarantowana
Ale mi k***a ciśnienie skoczyło. pie**oleni. A policja i rząd UE nie chcą tego widzieć czy jaki ch*j?! Przecież tam już powinni snajperów ustawiać.... k***a nie wierzę....
Jak stałem na stopa w Calais (PÓŁTORA DNIA k***A) to niedaleko cała wioska namiotów i mieszkali sobie, a wokoło autostrady wjeżdżającej do portu to już na tony się tego kręciło w te i we wte. Najgorzej że nic sobie nie robią z innych, włażą pod koła, kręcą się blisko i przyznam że jak grupa się ich kręciła bezpośrednio blisko mnie to bałem się że mogą plecak podpie**olić albo coś. Przez nich także nikt nie chcę się zatrzymywać także no poczekałem sobie. Jeden nawet zagadał, starszy facet, z Sudanu, zaskakująco dobrze po angielsku mówił. Widać jednak że wiele do stracenia nie ma i zrobilby wszystko żeby się przedostać, ale jednak szczególnie młodsze osobniki to bydło jakich mało i trochę go jednak się przedostaje bo potem takie somo bydło się kręci po ulicach w UK, gdzie aktualnie studiuję.
W powrotnej drodze zabrałem się ciężarówką do anglii, poczas wjazdu tymi kretymi zakamarkami do portu to istna murzyńska corrida, BIEGALI WSZĘDZIE, pomiędzy tirami, (a wiadomo, widoczność pod samą szybą ządna) także łatwo ich potrącić etc. Wj***ło się nam troje na pakę o czym nas inny kierowca poinformował i dzięki kolegom spędziliśmy miłe 3 godziny w porcie na przetrzepywaniu naczepy. W sumie ciekawe doświadczenie, można było się przyjrzeć jak żandarmeria sobie z nimi radzi (ch*jowo, nie kwapia się z przyjazdem a jedyne co z nimi robią to wyjebują za ogrodzenie), ale przynajmniej zjadłem sobie kolację popijając herbatą i oglądając czarnych władowywanych bez ceregieli do suki
wszystko po to żeby dać im szanse na wyjechanie z Francji
Zgodnie z prawem UE nie można nigdzie deportować takiego bydła, więc poszczególne kraje przepychają w taki sposób ich między sobą. Z jednej strony trzeba się cieszyć, że u nas socjal jest ch*jowy, bo mielibyśmy plagę tych nierobów.
No nic tylko k***a strzelać do tego gówna. Oczywiście kolor skóry to przypadek. Nie widziałem ani jednego nawet lekko białego człowieka. To nie droga na prom, a pie**olone safari. Czemu żyjemy w takim ch*jowym systemie, gdzie toleruje się pedałów, psychopatów i złodziei, kładzie się lachę na to kto i co robi w naszym kraju, gdzie nie można wziąć spraw w swoje ręce, bo jak przypie**olisz takiemu albo przestrzelisz kolano to zaraz zlecą się obrońcy zwierząt albo inne stowarzyszenie lubiących w dupę i wsadzą Cię do pudła razem z jakimś gówniarzem, który wypalił jointa na dłużej niż j***nego alkoholika, który potrącił ze skutkiem śmiertelnym rodzinę na pasach