Dowcipnisia bym chyba zaje**ła śmiechem a potem skopała mu tyłek

Dowcipnisia bym chyba zaje**ła śmiechem a potem skopała mu tyłek

Toż Ty strasznie brutalna kobitka jesteś.

Toż Ty strasznie brutalna kobitka jesteś.

Też byś był brutalny jak by ta syfiasta posypka wylądowała na głowie.

Nie, bez przesady, strasznie spokojny jestem.

sama syfista posypka schodzi bardzo łatwo, gorzej jakby mu wodą dolali do tego

Nie, bez przesady, strasznie spokojny jestem.

dokladnie, on jest ostoja pie**olonego spokoju

Ja jestem zdziwiona, że ten worek wcześniej się nie rozerwał.

sama syfista posypka schodzi bardzo łatwo, gorzej jakby mu wodą dolali do tego

Wystarczy k***a wejść pod prysznic

skupienie na twarzy...k***a, podniosę, podniosę...jest k***a, poszło! ... i JEB

dzięki cfany, bez dźwięku jakiś się taki zagubiony czułem. nie wiedziałem o co biega.

Ja jestem zdziwiona, że ten worek wcześniej się nie rozerwał.

Co Ty, te worki mają kilka warstw, wiec czasami nieźle trzeba się nagimnastykować, żeby to 25kg tałatajstwo rozwalić. Nożem spoko, ale łapami to już nie.

Wystarczy k***a wejść pod prysznic

No to spróbuj zmyć to z dłuższych włosów. Jak ciepła woda to robią się kluski, a jak zimna to cycki odpadają z zimna.

Ja jestem zdziwiona, że ten worek wcześniej się nie rozerwał.

Ten koleś go przeciął jak 2 raz podnosiła.

Ten koleś go przeciął jak 2 raz podnosiła.

Ja myślałem że to facet... no chyba że to jest niemka to już bym wiedział skąd taka uroda