18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Podgrzewanie pizzy w sejfie

Centurion • 2007-12-19, 12:38
- Amerykańska turystka wsadziła pizzę do sejfu i chciała ją upiec. Później wezwała obsługę hotelową i zapytała, czemu mikrofalówka się nie otwiera - donoszą nowozelandzkie media. Pracownicy Hermitage Hotel w Mount Cook byli bardzo zaskoczeni.

- Byliśmy na korytarzu, kiedy ta kobieta otworzyła drzwi od pokoju i poprosiła, żebyśmy pomogli jej z mikrofalówką. Zajmowała jeden z droższych pokoi, w których nie ma urządzeń kuchennych. Pomyśleliśmy, że kupiła sobie własne i weszliśmy do środka - opowiada pokojówka Annabel Fafeita.

Kiedy pracownicy weszli do środka, odkryli straszną prawdę. Okazało się, że turystka wpakowała pizzę do sejfu, zamknęła go i przypadkowo uruchomiła blokadę. - Powiedziałam jej uprzejmie: "Przykro mi, ale to nie jest mikrofalówka, to sejf! Minęła chwila, zanim to do niej dotarło" - relacjonuje Fafeita.

Później wyszło na jaw, że Amerykanka nie pamięta, jakie cyfry wcisnęła, zamykając sejf. Obsługa miała duży problem z otwarciem drzwiczek i wyjęciem pizzy. - Musieliśmy wezwać fachowca, który znał kod i otworzył drzwi. W końcu żaden gość naszego hotelu nie chciałby znaleźć rozmrożonej, spleśniałej pizzy w swoim sejfie - podkreśla pokojówka. - Czegoś takiego jeszcze nigdy widziałam, trudno będzie to przebić - dodaje.


Źródło: http://deser.gazeta.pl/deser/1,83453,4773065.html