Skuterzysta nierozważnie wjeżdża przed skręcającą ciężarówkę, która rozsmarowała go niczym nutellę po kromce chrupiącego chleba. A pociąg obok jak gąsienica sunął.
Mi to się wydaje że u nich na widok skuterzysty, albo starej babci z wózkiem, albo jakiegoś małego dzieciaka zaczyna się nagrywać bo szanse że coś go zapie**oli wynoszą 100%. Bo na cholerę by go wcześniej ktoś zaczynał nagrywać.