18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Poczekaj kurwa, mój klapek...

Halman • 2024-01-10, 13:16

co oznacza ze koledzy sprzątniętego są już na tropie motosicario...

Kutazz

2024-01-10, 14:10
Profesjonalista w każdym calu

edek_kotek

2024-01-10, 14:13
Dobrze że zabrał klapka bo by nie dożył kolejnego dnia ;-)

psyhepl

2024-01-10, 14:17
Oni muszą mieć masakrycznie zaburzone poczucie wartości jak na zabicie człowieka jadą w klapkach

Dollar1977

2024-01-10, 14:17
Pięknie go dobili, poezja :-)

Zulu-Gula

2024-01-10, 14:51
psyhepl napisał/a:

Oni muszą mieć masakrycznie zaburzone poczucie wartości jak na zabicie człowieka jadą w klapkach


Dobrze, że jeżdżą motocyklami, bo gdyby cała banda w klapkach załadowała się do fury, to by chyba prędzej ze smrodu pozdychali,
niż gdzieś na robotę dojechali.

Klapek przez całe życie jest ich przewodnikiem i powiernikiem, a jego smród przypomina im zapach dzieciństwa.
Te k***y chyba się w tych klapkach rodzą i na koniec w nowiutkich Kubotach kładą ich do trumny. :lol:

tomnbb

2024-01-10, 17:53
W Rio jak chcesz się wtopić w tłum to idziesz w japonkach i bez żadnej biżuterii. Jak miejscowi chcą kogo i robić to przedewszytskim tych w adidasach - to turyści więc coś przy sobie mają.

Siriuz

2024-01-10, 19:43
Prawie dał radę. Nerwy go zjadły.

GrubyKleks

2024-01-10, 22:37

obówie każdego motorzysty

Loza_szydercow

2024-01-10, 23:37
hahaha komisarz zawada. Przydalby sie na faweli. Dobrze ze kapcia zabral bo po smrodzie by go zidentyfikowali

smc

2024-01-11, 00:10
Kiedyś podjechałem do kumpla w środku nocy do centrum miasta. Nie było gdzie zaparkować, więc musiałem przejść się 200m na piechotę. Przez te kilka minut zaczepiło mnie dwóch cwaniaków o szluga, widziałem rozbój, jechała karetka na sygnale, pościg policyjny i taksówkarz zawracający z piskiem opon na środku ulicy. Czułem się jak w jakimś poj***nym filmie. Miałem na sobie ciuchy, portfel, telefon i zegarek za około 40kzł. To, że mnie nie zdziesionowali to zawdzięczam tylko szczęściu.
Od tej pory do centrum jadę w bluzie z kapturem i tanim G-shockiem na łapie. Tak więc argument z klapkami w gównostanie jest jak najbardziej trafiony. Trzeba wtopić się w tłum, czyli upodobnić się do tej patologii...