W pewnej biednej wiosce ksiądz chodził po kolędzie.
Samotna mama ubrała swego 6 letniego synka w najlepsze ciuszki.Jednak synek dosłownie chwilę przed przyjściem księdza narobił w spodnie.Mama nie wiedziała co zrobić,szybko wyciągnęła z szafy swoją biała długą koszulę i ubrała w nią synka.Do domu wchodzi ksiądz ubrany w czarną sutannę i białą komeszkę po kolana.Dziecko uważnie mu się przygląda i pyta:
-O ty też się zesrałeś?
Ja pie**ole ludzie ... albo "@upx3" to multikonta brylana albo zaczyna się na sadolu poj***ne poczucie humoru szerzyć ... z resztą nawet tu krztyny realizmy nie ma - sześcioletnie dziecko które gada w najlepsze a dalej jest zdolne się zesrać w gacie? Nie wiem w jakich patologiach dorastaliście ale to raczej mało prawdopodobne. To jest suchar nie perełka szanowny jaras0303'ie ...
Ooo, jaśnie adminkowi sie juz w dupie poprzewracalo. Usun tez ten post, przeciez moj poprzedni na temat pisowni wyrazu "komża" zapewne naruszal regulamin forum. Japie**ole...
Ooo, jaśnie adminkowi sie juz w dupie poprzewracalo. Usun tez ten post, przeciez moj poprzedni na temat pisowni wyrazu "komża" zapewne naruszal regulamin forum. Japie**ole...
4.6. Komentarze reprezentujące niski poziom kultury autora będą usuwane. W celu utrzymania przejrzystości forum, usuwane będą również komentarze zawierające tylko jedno słowo lub nadmiar emotikonek.