Nie mierz wszystkich swoją miarą cwe*u.
Napisałbym że żona Ci się puszcza ale po krótkiej refleksji stwierdzam, ze reka cie boli po tej wiecznej masturbacji, ze nie masz jeszcze łoniaków na pindolu i ze twoj pies ma lepsze zycie seksualne bo posuwa twoja starą albo ojca ( wszystko jedno) kiedy ty dochodzisz.
Swoją drogą widziałeś/macales kiedys cycka ?
Nie mierz wszystkich swoją miarą cwe*u.
Napisałbym że żona Ci się puszcza ale po krótkiej refleksji stwierdzam, ze reka cie boli po tej wiecznej masturbacji, ze nie masz jeszcze łoniaków na pindolu i ze twoj pies ma lepsze zycie seksualne bo posuwa twoja starą albo ojca ( wszystko jedno) kiedy ty dochodzisz.
Swoją drogą widziałeś/macales kiedys cycka ?
Cyc zaiste hojny.
Za dobra dupa, jak po 20 latach małżeństwa
Coś o tym wiem niestety.
Blutjunge Masseusen (1972)
nie ma za co
O to to własnie!
Jakby ktoś szukał całego:
choć dużo to tam nie ma
Rozumiem że wziąłeś ślub w wieku 7 lat a następnie patrzyłeś bezczynnie jak Twoja stara zmienia się w zapuszczoną nieforemną abominację, i nie robiłeś z tym nic bo bałeś się że ta niedbająca o siebie leniwa świnia obrazi się, albo co gorsza powie że chlejąc browary przed telewizorem zmieniłeś się w to samo gówno? O to chodzi? Tak wygląda 20 letni staż (frajerstwa) małżeństwa?