Wybaczcie nie najlepszą jakość, ale mam nadzieję, że dostrzeżecie główny przekaz tego dzieła.
Układ napisów przypomina równanie, zastanawia mnie tylko brak białych liter w 'wyniku'...
Idąc dalej tym tokiem rozumowania, stosunek ilościowy czerwonych do chinoli będzie wynosił 2:1, chyba, że ostatnia litera jest pomarańczowa (rasa mieszana?), czego nie widać zbyt wyraźnie. Ponad to w kraju znajdą się: ufoki, pedały i wodne ludziki.Twoim tokiem rozumowania nie będzie tam białych, ale zauważ że nie będzie też czarnych, a w kraju zostaną żółci (chinole?) i czerwoni (indiańcy).