Jakim trzeba być debilem żeby wychodzić z pitbullem bez kagańca? jeszcze do komunikacji miejskiej gdzie to bydle może się czegoś przestraszyć i z braku innych opcji zachowania po prostu zaatakować.
Kurde lubię zwierzęta i zawsze starałem się stawiać w ich obronie ale uważam że ta rasa powinna zostać wymazana z powierzchni ziemi.
Rozsądek to ogólnie rzecz biorąc coś bardzo wyjątkowego. Co by było, gdyby wszyscy ludzie byli rozsądni? Nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić. Póki co to światem rządzi zalew pretensjonalnych kurew, które w życiu nie poczują się do żadnej odpowiedzialności - nieważne, czy przed wypadkiem, czy po wypadku. Czy to z psem, autem, motorem, rowerem, czy k***a iguaną na patyku. Wszyscy mają wszystko w dupie, a jak coś się stanie, to nagle są zdziwieni i próbują się bronić atakując ofiary swojej własnej głupoty. Do piachu z takimi.
A kto wpuścił małpę do metra? Pies instynktownie chciał ja upolować...
A tak na marginesie - jak czytam wasze eksperckie komentarz na temat zachowania w takiej sytuacji i innych pierdół, to muszę sprawdzać adres strony w przeglądarce, czy nie jest to kwejk...
Jak zawsze jakiś zasrany pitbul czy inne gówno tego typu. Zaraz sie pojawią obrońcy niebezpiecznych ras. Że trzeba umieć wychować itp itd
To nauczcie się te gówna wychowywać bo stwarzają niebezpieczeństwo. Małe siurki się muszą dowartosćiować groźnym psem.