Hah, fajne bąble. Jak pracuję przy zabawkach dla dzieci, to też czasem takich spotykam. Ale grzecznych w proporcji do rozwydrzonych albo rozpieszczonych jest 1/30
Wrzućcie coś sami, bo za dużo tematów to ja w waszych profilach nie widzę, albo po prostu przewińcie w dół.
Widzisz...jak mam wstawiać takie ch.jowizny na portal, którego założeniem jest dostarczaniem "codziennej dawki czarnego humoru", to wolę nic nie wrzucać.