Zdarzenie z 5 września 2017 roku około godziny 17. Pijany Łotysz nie wyrabia zakrętu i powoduje kolizję z dwoma samochodami. Miejsce zdarzenia: Masłońskie.
No i zdarzył się wypadek. Auto rozwalone, głowa obita i po zniżkach na ubezpieczenie.
Lecz tak naprawdę nie było wypadku,
był tylko głód i halucynacje z niedożywienia
@hellbwoi- Bokiem to leciał w ostatniej chwili jak szarpnął kierownicą, by na czołówkę nie jebnąć. A jakby nie było tych dwóch aut to byłby pewnie w rowie po drugiej stronie
zawsze jadąc w dłuższą trasę boję się, że jadąc odpowiednio do warunków i trasy, jakiś idiota we mnie przydzwoni, i w "najkorzystniejszym wypadku" - laweta, rozj***ny harmonogram i pakiet powiązanych z tym problemów
-Kochasz bardziej mnie, czy zimnioka?. Pyta kobita.
-Ciebie.
Kobita nie wierzy i pyta dlaczemu. Bo zimniok to tylko marzenie, a ty jesteś tutej naprawdę.
Ale chłopa nie ma. Jest tylko halucynacja z niedożywienia i śmierć.
Takie jest życie