Winny jest jadący z naprzeciwka samochód ze źle ustawionymi reflektorami. To plaga, której dorównują tylko jeszcze gorsze w oślepianiu HID-y (dla niewtajemniczonych podróby ksenonów z Allegro za 150zł, popularnie zwane zenonami). Przejechał taki osioł, a Ty przez kilka sekund masz plamę przed oczami i tu jest to samo. Jeśli w kamerze tak oślepia, to wyobraźcie sobie co się działo na żywo. Ustawienie reflektorów w SKP kosztuje (uwaga!!!) 5zł/jeden. Razem 10zł i tyle ludziom szkoda, ale do sklepu 100m autem jadą i nie szkoda.

Faktycznie pieszy mało widoczny, ale k***a w momencie kiedy on wchodził na pasy to można było spokojnie zwolnić. Znaków i ostrzeżeń na około mnóstwo, ale kierowcy i tak będą zapie**alać. Jak jakiś jełop już tu napisał "nawet przy 50 bym nie zauważył" - 50 to ty masz maksimum w mieście, a w takich warunkach powinieneś jeździć wolniej. Kierowcy już zdążyli się przyzwyczaić, że można zapie**alać po mieście ile fabryka dała, co jest głupotą w ch*j.

Policjanci z Brzegu zatrzymali prawo jazdy i skierowali do sądu wniosek o ukaranie 22-letniego kierującego, który w wigilię potrącił pieszego. Na szczęście pieszy, młody mieszkaniec Brzegu, w zdarzeniu tym nie odniósł żadnych obrażeń. Kierowcy grozi utrata uprawnień do kierowania i kara grzywny.

Takie oto coś było pod tym filmikiem na jutubie. Pieszy nie odniósł obrażeń. To teraz j***ny jeszcze mniej będzie uważał i dalej zapie**alał na ślepo po pasach. Niezniszczalny się k***a znalazł, ale życie kierowcy to utrudnił konkretnie.

@Lagrosse22 Jak na moje oko to było poniżej 50. Ale k***a, nie ważne ile jedziesz skoro kolesia widzisz dopiero w momencie jak ci się o maskę rozwala. Na takiego imbecyla to klocków szkoda

Mam odblaski w zimowych butach i kurtce, faktycznie straszny obciach.
Boli mnie fakt, że chcecie traktować ludzi jak skończonych debili. Co, nie będę mógł do sklepu wyjść albo do samochodu pod dom, bo nie mam odblasku? Na głowy poupadaliście.
Teren niezabudowany to zupełnie inna sprawa.

Ale co innego jak wysiadasz z auta, aby udać się do sklepu, mieszkania lub pobliskiego sklepu, gdzie w mieście zapewne jest na osiedlu, a co innego jak idziesz gdzieś dalej i musisz chcąc nie chcąc pokonać kilka przejść i nie na każdym są światła i nie każde jest dobrze oświetlone.

Nie chodzi o to, aby nagle każdego karać bo nie ma odblasków, a bardziej edukować. Moim zdaniem warto może, by też przed pasami dać elementy odblaskowe tak jak są przy wyznaczaniu pasów ruchu.

Chciałbym, aby wprowadzono obowiązkowe noszenie odblasków przez pieszych w terenie zabudowanym po zmroku oraz nakaz zatrzymania się przed przejściem i rozejrzeniem czy nic nie jedzie lub czy kierowca na pewno zauważy i się zatrzyma.
Niby obecnie (chyba?) się uczy, aby przed pasami się rozejrzeć, ale jak widać niektórzy sądzą, że są nieśmiertelni na pasach.

Wszyscy próbują zwalić zawsze winę na kierowców, a piesi to niby wielce bez winy. Tego gościa prawie w ogóle nie było widać na tych pasach. Fakt, że kierowca powinien zwolnić, ale nawet jadąc 50 momentami nie idzie zauważyć pieszego.

Wolał bym nakaz instalowania oświetlenia nad całym przejściem + przycisk, który zapalał by np. ikonkę pieszego kiedy ten ma zamiar wchodzić na przejście, aby kierowcy z daleka nawet w czarnej dupie widzieli, że ktoś wszedł lub chce wejść na przejście.

@up całkiem rozsądne, po co żółte światło ma mrugać cała dobę nad przejściem do czego kierowcy się przyzwyczajają i olewają. Niech zaczyna błyskać jak pieszy wciśnie przycisk przed wejściem. Wtedy dla kierowcy jest jasny sygnał, że tam może pojawić się pieszy.

Widziałem w jednej miejscowości znak przejścia ze standardową animacją przechodzącego pieszego, która załączała się gdy czujnik ruchu wykrył kogoś pod słupem. Może niezbyt perfekcyjne bo wystarczało przejść obok ale zawsze to informacja dla kierującego - tam jest pieszy!

Pasy to nie deptak do ch*ja pana!! Znalazł się pan i władca na przejściu dla pieszych. Pewnie gość strasznie prawilny, a zero szacunku dla ulicy!!

Ja ZAWSZE się upewniam iż przy przejściu przez jezdnię nie spowoduje utrudnienia w ruchu. Z prostego powodu jako pieszy mam lepszą widoczność i nie muszę koncentrować się na kilku rzeczach jak przy prowadzeniu samochodu. Po prostu jako kierowca wiem iż nagłe zatrzymanie samochodu jadącego nawet z tymi 40km/h w warunkach zimowo-jesiennych jest trudne na kilka metrów przed pasami.

W Poznaniu ( a może i w innych miastach- nie wiem ) jest parę przejść, gdzie standardowy znak Przejście dla pieszych ma na górze pomarańczowe światła, które zaczynają migać naprzemiennie w momencie gdy pieszy zbliży się do jezdni. Zwracają uwagę nawet w dzień.
Zauważyłem, że przed takimi przejściami auta stają momentalnie nawet na dwupasmówce, gdzie większość leci ~70
Normalnie pieszy stałby do usranej śmierci..

bo korwa powinien byc nakazz kamizelek dla pieszych i tyleeee

typu ubierają się jak assassyni i potem mają problemy, że ich samochód jebnął. Czarna bluza, kaptur na ryj, pasiak na dupie, czarne prawilne adaśki, słuchawki z jot pe muzą na uszy i dziwi się, że nie zobaczył go kierowca, który jadąc przepisową 50km/h zbliża się do niego z prędkością 13,89m/s... Ludzie, noście odblaski dla własnego bezpieczeństwa...

k***a żeż mać.
Kierowca winny a pieszy debil.