Czemu tyle osób przy ataku nożem trzyma go jak upośledzeni umysłowo? Nie wiem.. Chowają go? Tylko po ch*j jak oprócz noża jest też darcie ryja na poł miasta i strugi krwi..
Pomijam to, że stoi na przejściu jak ch*j na weselu, łysy głupek powinien mierzyć siły na zamiary. Albo młodemu jebnąć strzała w gardło, albo stulić uszy i stać grzecznie.
Nienawidzę k***a nożowników. Są to największe p*zdy jak dla mnie. I byle bzdura którą taki śmieć sprowokuje oczywiście i już kosa w ruch idzie.. popie**oleńcy jak dla mnie. Jak można chcieć kogoś zabić bo coś tam się postawił tobie czy odpowiedział coś poprostu?