Skąd przekonanie, że skoro łeb ufarbowany to musi być lgbt? Może jakaś pankówa hetero, może emo, może milosniczka mangi czy skośnego popu. Może techno miłuje nade wszystko. A przede wszystkim może po bożemu daje dupy kolesiowi.
Trzymaj w brzuchu dziewięć miesięcy, karm, ubieraj, troszcz się latami. Ucz jeździć na rowerze, czytać, pisać. Dawaj pieniądze. A potem taka bez mrugnięcia wpie**ala się pod koła. I trzy życia zmarnowane.