18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Pewna legenda

kielon12 • 2015-03-11, 20:26
Jest taka pewna indiańska legenda która mówi o tym ze jakiś tam ich bóg stworzył człowieka z gliny, ale za mało go opalił i wyszedł biały.Następnie stworzył kolejnego upichcił go nad ogniskiem jak steka na medium i wyszedł indianiec. Jak zobaczył to na koniec sie zesrał z wrażenia i tak powstał murzyn.
true story :-D

Eth

2015-03-11, 21:16
To juz fajniejsza jest ta prawdziwa legenda, w ktorej poczatkowo uzyl drewna spryskanego jadem grzechotnika i zbyt krotko wypalal, co dalo klamliwego bialego czlowieka.
Pozniej przypalil i powstal silny, lecz posiadajacy zajecze serce murzyn.
Indianin na koncu - jak wiadomo idealnie ;)

oc...........an

2015-03-11, 22:29
Tą samą historyjkę słyszałem, ale od Azjatów - Bóg ulepił człowieka z ciasta, białego nie dopiekł, czarnego przepiekł, a azjatę wypiekł idealnie na złocisty kolor.


androgenius

2015-03-12, 02:32
Ja słyszałem jeszcze lepszą: bogów nie ma.

Gebofon

2015-03-12, 18:45
Ja tam słyszałem, żeby pie**olić leniwych murzynów.

Ktosiu_1

2015-03-12, 18:59
Listonosz(L) przechodząc przez wieś zobaczył faceta(F) który cos mieszał i pyta
(L) -co pan robi?
(F) - mieszam gówno z piaskiem,
(L) - a po co?
(F) - będę lepił figurkę listonosza.
Listonosz się obraził i poszedł do policjanta(P) na skargę.
Za kilka minut przychodzi policjant i pyta
(P) -co pan robi?
(F) - mieszam gówno z piaskiem,
(P) - a po co?
(F) - będę lepił figurkę listonosza,
(P) -a policjant by z tego nie wyszdł (zażartował policjant)
(F) - niestety nie - za mało gówna!

endriu107

2015-03-13, 19:43
kielon12 napisał/a:

Jest taka pewna indiańska legenda która mówi o tym ze jakiś tam ich bóg stworzył człowieka z gliny, ale za mało go opalił i wyszedł biały.Następnie stworzył kolejnego upichcił go nad ogniskiem jak steka na medium i wyszedł indianiec. Jak zobaczył to na koniec sie zesrał z wrażenia i tak powstał murzyn.
true story :-D



Glina podczas wypalania robi się biała, a im wyższa temperatura wypalania tym bardzie szary robi się ten odcień białego, więc twoja historia nie trzyma się kupy, co innego ta z listonoszem :mrgreen: