Nie no, zajebiście, Sadistic i w ogóle, ale k***a, na miłość boską. ch*j że człowiek jest inwalidą, robi coś, co mu się podoba i jeszcze ma pod górkę, a znajdzie się ktoś kto się jeszcze będzie z niego śmiał.
W przeciwieństwie do ciebie, on nie siedzi przed kompem i nie wali do cycatych panienek z kutachami na hardzie.
Gdzieś w małym mieście urodził się Jasio: bez rączek i bez nóżek. Gdy dorósł, całe dnie spędzał w oknie patrząc jak inne dzieci grają w piłkę, tudzież biegają – ogólnie się bawią. Dni mijały a Jasio cały czas siedziałw tym oknie. Pewnego dnia, jego mamie zrobiło się go żal i postanowiła, że dorobi mu rączki i nóżki z patyczków by mógł się bawić z innymi bachorami. Gdy skończyła Jasio od razu dał dyla po klatce schodowej na dół do dzieci. Mama szybko do okna: czeka na Jasia, czeka… i nagle dzwonek do drzwi. Wchodzi tata Jasia… twarz podrapana, cały we krwi, ciuchy porwane i mówi:
- k***a nie uwierzysz ale chyba z metrowego pająka na klacie zaj***łem!
Inwalidą jest autor tematu, który nazwał faceta inwalidą. On ma większe jaja niż 99,9 % forumowiczów, bo robi to co kocha mimo FIZYCZNYCH ułomności, także brać gitary, puzony czy inne instrumenty w łapy i grac zamiast pier*olić.
. Ale nie zmienia to faktu, że więcej niż jedna emota w zdaniu jest mało strawna. 
