18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

perełki z wykładów

-=coma=- • 2014-02-05, 08:53
Wykład z ekonomii: "Proszę się nie sugerować statystyką, bo statystycznie gdy człowiek wychodzi z psem na spacer to każdy z nich ma po trzy nogi".
Uniwersytet Łódzki

*****
Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy a bydło tylko stoi i czeka.
Uniwersytet M.C. Skłodowskiej

*****
Ćwiczenia z logiki. Student pyta: Panie doktorze, skoro metoda "wprost" nie zawsze jest skuteczna, a metoda "nie wprost" zawsze, to po co stosować metodę "wprost".
Doktor: "Proszę pana, ale jeśli od przodu można nie zawsze, a od tyłu zawsze, to czy trzeba rezygnować z od przodu ?"
Uniwersytet Wrocławski

*****
Prawo administracyjne - egzamin Pytanie: Co oznacza skrót NIK?
Odpowiedź: NIK - to identyfikator użytkownika
Uniwersytet w Białymstoku

*****
Dr. X - Cura minora
Student : Przepraszam czyja kura?
Uniwersytet Warszawski

*****
Na wykładzie: Proszę państwa, jaką formą własności jest grób?
student: Użytkowanie wiekuiste
Europejska Wyższa Szkoła Prawa i Administracji

*****
Pytanie: Co to jest konkubinat ?
Odpowiedź studenta: Związek oparty wyłącznie na seksie.
Uniwersytet M.C.S. filia w Rzeszowie

*****
Co to jest osoba prawna?
Studentka odpowiada - Ja będę osobą prawną jak skończę studia.
Uniwersytet Mikołaja Kopernika

*****
Administracja, studia zaoczne, cena za semestr 1800 zł.
Studenci wchodzą do nowej auli bez stołów i krzeseł siadają karnie na podłodze i oczekują na wykład. Wchodzi wykładowca, uśmiechając się mówi:
"O będziecie się mogli państwo poczuć jak w teatrze greckim".
Na co pada odpowiedź z sali: "Niezupełnie, tam są bilety nieco tańsze".
Uniwersytet Gdański

*****
Co oznacza pojęcie "common law" proszę Pani?
No więc "law" to "prawo", no a "common" - to znaczy "chodź tutaj".
Katolicki Uniwersytet Lubelski

*****
Pierwszy rok - wykład z historii prawa polskiego
Profesor do studentki: "Co dla pani jest najważniejsze w miłości?"
Studentka z uśmiechem: "Sex, panie profesorze!"
Profesor z lekką dozą pogardy: "Proszę pani - sex, dla nas prawników, jest istotny tylko pod postacią gwałtu."
Uniwersytet Warszawski

*****
Koniec roku......
.......i moi drodzy życzę wam zdrowia..., ale przede wszystkim szczęścia..., no bo marynarze na KURSKU zdrowie mieli, ale szczęścia to im zabrakło.
Uniwersytet Adama Mickiewicza

*****
Prawo cywilne, analiza jednego z artykułów KC, prowadzący pyta:
Na czyją niekorzyść zawarta jest umowa? Na sali cisza...
- To może metodą testową: Krowa, kura czy ubezpieczyciel?
Uniwersytet M.C.S. filia w Rzeszowie

*****
Profesor na wykładzie z prawa konstytucyjnego:
"No wiedzą Państwo - inaczej ta sprawa wygląda w naszym województwie pomorskim, a inaczej w bagienno-szuwarowym, to znaczy chciałem powiedzieć Warmińsko-Mazurskim".
Uniwersytet Gdański

*****
Wejście do UE nam się opłaci np. dlatego, że "zniknie" z rynku paprykarz szczeciński, po którym zdechł mój pies.
Uniwersytet Mikołaja Kopernika

*****
I panie prosiłbym bardzo żeby się skromnie na ten wyjazd do Zakładu Karnego ubrały, bo bym nie chciał, żeby tam osadzeni kraty poprzegryzali.
Uniwersytet Jagielloński

*****
Wykład z prawa cywilnego. Kim jest żona? "Żona to osoba obca, którą tolerujemy w domu".
Uniwersytet Wrocławski

*****
"...statystycznie co 20 minut dochodzi do gwałtu..."
-wykładowca spojrzał na zegarek po czym dodał -
"...no i właśnie ktoś ma to za sobą..."
Uniwersytet M.C. Skłodowskiej

*****
Opinia o nowym kampusie UJ: - to jest gdzieś tam gdzie diabeł mówi dobranoc, a gwałciciele grasują przed czternastą.
Uniwersytet Jagielloński

*****
To nie moja wina, że połowa studentów jest impregnowana intelektualnie.
Uniwersytet Warszawski

*****
Jeżeli od zbioru studentów odejmiemy studentów słuchających, to otrzymamy te dwie panienki, które teraz beztrosko rozmawiają w drugim rzędzie.
Uniwersytet Adama Mickiewicza

*****
"jest wiele interesujących zawodów na "P" jak prawnik, praczka, prostytutka... "
Uniwersytet Wrocławski

*****
Jesteśmy prawnikami dlatego, że matematyki żeśmy nie znali.
Uniwersytet w Białymstoku

*****
Na wykładzie ze wstępu do prawoznawstwa pani profesor o moralności sędziów:
"Dawniej nie do pomyślenia było, żeby sędzia z sądu rodzinnego był rozwiedziony, a teraz większość to rozwodnicy i wystarczy im szybki numerek na dywanie!"
Uniwersytet Mikołaja Kopernika

*****
Studentka do asystenta podczas kolokwium z prawa handlowego:
"Czy, jeśli zakreślę błędną odpowiedź, otrzymam ujemny punkt?"
Asystent: "Aż tak perwersyjny nie jestem..."
Uniwersytet w Białymstoku

*****
i hicior na koniec: (!!!!!!!!!!!!!!)
Na wykładzie z historii PiP polskiego profesor (w przybliżeniu):
"W średniowieczu mąż miał prawo karcenia żony. W XIV wieku zostało ono ograniczone. Nie mógł jej karcić nożem ani łańcuchem..."
Uniwersytet Gdański


Jak było to możecie mnie cmoknąć

swistak1516

2014-02-12, 09:10
Cytat:

Na wykładzie ze wstępu do prawoznawstwa pani profesor o moralności sędziów:
"Dawniej nie do pomyślenia było, żeby sędzia z sądu rodzinnego był rozwiedziony, a teraz większość to rozwodnicy i wystarczy im szybki numerek na dywanie!"
Uniwersytet Mikołaja Kopernika



:facepalm: Na WPiA UMK nigdy ani prawoznawstwa ani Teorii Prawa nie wykładała kobieta.

Chyba większość podpisów uczelni jest tutaj po prostu dopisana losowo... Zawsze byłem pewny, że tekst o wyjściu jednymi drzwiami i wejściu drugimi pochodzi właśnie z UMK, od prof. Morawskiego, ale jak widać są to powszechne teksty które może ktoś kiedyś powiedział na jakiejś uczelni a teraz krążą między studentami :P

U nas krąży też historia, której prawdziwość oceniam jako wątpliwą, aczkolwiek każdy kto poznał profesora L.M. wie, że byłby on do tego zdolny :D :

Egzamin ustny z prawoznawstwa. Studenta nie odpowiada na jedno z prostych pytań. Profesor nic nie mówi tylko wstaje i kładzie się na podłodze. Po chwili konsternacji:

L.M : Pewnie się Pani zastanawia co robię?
Studentka: A co Pan robi Panie Profesorze?
L.M. : Zniżam się do Pani poziomu.

A tu autentyki, może nie rozpie**alają, ale przynajmniej prawdziwe:

Prof. L.M., wykład z logiki prawniczej:

Z wnioskowaniem dedukcyjnym jest tak: Przychodzi do was kolega, ma mokre spodnie i buty i składa mokry parasol. Ten widok nam wystarczy aby dojść to prostego wniosku, że na zewnątrz pada deszcz. No chyba że nasz kolega jest kretynem i kąpał się z parasolem, ale tego nie zakładamy.

Znów L.M.: Każdy ma zdolność prawną. Nawet debil.