donplicco debilowi nie umiejącemu akceptować innego gustu niż swój również wielki ch*j do dupska.
Koleś... a czy ja osobiście odniosłem się do jego gustu? Nie, po prostu sądzę,że dubstep to taka popelina dla hipsterów. Do tego zupełnie nieambitna. Poza tym są setki setek artystów, których szanuję, chociaż niekoniecznie ich słucham. Wiesz ilu z nich 'uprawia' (bo graniem tego nie nazwę) DUPstep? Okrągłe ZERO.