Miał oczywiście igły i gdy po wszystkim go zapytałem, czy nie lepiej byłoby to zrobić igłą. Odparł, że nie, bo igła zanim zrobi otwór, to wbije się głębiej niż tępy drut. Gość miał chyba rację, bo nie poczułem nic poza ogromną ulgą. Natomiast ta wiertarka z filmu to jakaś k***a masakra. wiertło weszło chyba do kości.
Miałem taką sytuację zbity paznokieć w prawej ręce, ból odczuwałem przez dwa miesiące przy samym podawaniu ręki, lepiej od razu iść do chirurga i niech po kilku dniach od urazu zrobi nakłucie igłą i po sprawie.
Uraz zagoił się samoistnie ale po co się męczyć minimum 2 miesiące, chirurg przekłuje i jest spokój