W mitologii Indian ameryki płn była identyczna sytuacja. Tamtejszy "Loki" zmienił się w byczka i udawał martwego. Wiedział że sęp na którego miał zlecenie od niedźwiedzia, wsadzi głowę w jego dupę by dobrać się do mięsa, omijając grubą skórę.
Potem ścisnął poślady i oskubał ptaka. A niedźwiedzia zaj***ł.
Zwierzętom jeszcze sie nie dziwie bo od dupy strony najszybciej sie dostać ale za to naszemu popoierdolonemu gatunkowi sie dziwie ile to tak osób robi i nie tylko po to żeby sie nazreć. Wchodzą w dupy bo lubią k***a sprzedawczyki j***ne...nie pozdrawiam takich kurew i która tak chociaż zrobiła raz w życiu od razu mówie karny ch*j Ci w pupsztala konfituro a piwko leci dla ptasiora za podduszanko