Bez sensu... Kopnięcie maksymalnie wypchane z biodra (maksymalnie silne) opada w "przełomowym" momencie w dół delikatnie, przez co prawdziwe jebnięcie jest na gruszce, a nie na tym gównie które mierzy z jaką siłą gruszka uderza o maszynę.
Prościej mówiąc - ta gruszka nie przekazuje prawdziwego jebnięta jakie ma ten pan. Gdyby stanął pod gruszką i z całą mocą wepchał ją w tę maszynę prawdopodobnie miałby więcej punktów.
Przerobiłem na na takiej zabawce całkiem sporo uderzeń (nie kopnięć) i wiem na pewno że albo wynik jest obarczony bardzo dużym błędem albo do wyniku dorzuca się losową wartość. W końcu to tylko zabawka "cyrkowa" jest a więc z założenia jakby oszukuje..
Wielkie mi rzeczy, przecież wszyscy wiemy ze polowa ludzi z sadistica by mu wpie**oliła i zapewne tylko przez skromność nikt jeszcze o tym nie napisał.
Wielkie mi rzeczy, przecież wszyscy wiemy ze polowa ludzi z sadistica by mu wpie**oliła i zapewne tylko przez skromność nikt jeszcze o tym nie napisał.
A no tak zapomniałem... Naj***ł bym mu z zamkniętymi oczami, tonąc w ocenie zamknięty w klatce otoczonej przez rekiny...pfff mięczak.