Jak dla Was koszty eksploatacji samochodu to tylko paliwo, to życzę powodzenia. Chyba nigdy nie mieliście samochodu.

Diesle są dość oszczędne przy spokojnej jeździe, stawiałbym flache że ten passat z butem w podłodze ma spalanie 20+ MINIMUM, skąd takie wnioski? Ano widzę po Alfie mamuśki, zwykły model 147 z silnikiem 1.9JTD8v przy lekkim muskaniu gazu mając 90km/h na piątym biegu spalanie ledwo ponad 3l/100, ale dać w dupę że na drugim biegu słychać pisk opon to pokazuje 25l/100 (komputer nie pokazuje więcej, więc stawiam że 30-40l/100 mu wychodzi), tak samo jak było w starszych bmkach, przypomnijcie se te silniki TDS i tak dalej, gdzie pod licznikami była ta wskazóweczka spalania i wciśnięcie gazu w podłogę równało się z tym że wskazówka jak strzała szła do końca... Pozdrawiam ludzi myślących że diesel pali mało przy takiej jeździe.
P.S. Dla traktujących poważnie "1.9TDi", te modele nie miały 1.9 tylko 1.6 z turbo lub bez.

Ze ten passat jest zrobiony w okolice 200? I robi porsche z miejsca? Haha widze ze naprawde mało widzieliscie pomodzonych 1.9tdi a najmocniejszt to ten na czipie z allegro.

Nie wiem na ch*j się spuszczacie i porównujecie auto zrobione stricte pod 1/4 mili z autem seryjnym.
To w jakiej to jest budzie nie ma w ogóle znaczenia

Nie wiem na ch*j się spuszczacie i porównujecie auto zrobione stricte pod 1/4 mili z autem seryjnym.
To w jakiej to jest budzie nie ma w ogóle znaczenia

Tak samo jak filmiki gdzie maluchy na 1/4mili objeżdżają Corvetty / Mustangi itd.. Ale tu raczej chodzi o to że autor tematu napisał "1.9TDi twin turbo", a dalej poleciała gównoburza że to mało pali, oszczędne itd itd.... Co mnie osobiście lekko irytuje ;d

edit: poza tym, nie ma co sie spinać bo i tak BYŁO i teraz temat poleci do kosza ;d

Że co k***a?!
Po takich modyfikacjach (a nawet bez nich) TDI i inne gnoje potrafią sporo wpie**olić paliwa i często są droższe w eksploatacji od benzyny.
Idiotoodporny to był twój stary bo na jego miejscu bym cie utopił.
Z resztą ch*ja się znasz wiec do kogo ja piszę...

Zmodowane na ~220 koni 1.9 tdi palą mniej od zwykłych 1.9 tdi, zwykle średnio po 5 litrów. Kolega się jednak coś tam zna, oprócz tego, że ferrari jest bardziej wygodne, bo w środku ferrari to bieda gorsza od poloneza, razem z trzeszczącymi plastikami, czego nienawidzę.

Najlepszy był AFN 110 KM na pompie w poczciwym passerati b5 i audi a3/4/6 przed liftem.

A najlepszym 1.9 tdi była seria AVF-ARL na pompowtryskiwaczach z potężnym potencjałem i pancernym dołem.

objechał ferrari na odcinku 100m, bo diesel ma początkowo większy moment obrotowy przez co generuje większą moc i tyle. oczywiście ktoś musiał coś przy nim zrobić żeby tak się stało

@Dziureks

Przecież to spalanie chwilowe.. Normalne jest że jak depniesz to komputer Ci pokaże 20-30l/100 chwilowo. Mi ŚREDNIE w 147 jtd 16v 140KM nigdy nie skoczyło do poziomu 20-25 przy ciągłym butowaniu. Max to 13l a i tak trzeba byłoby się nieźle postarać (trasa/miasto).

Nie passat tylko passerati, nauczcie się w końcu poprawnej nazwy

szczupak z Litwy kiedyś tam chyba siedziało 1.9TD na pośrednim wtrysku, ciekawa wydumka na 2 pompach wtryskowych, ciekaw jestem co teraz tam jest.

@bleblebator1, zrób prawko, wyjedź na pierwszą lepszą krajówkę i się dowiesz, czemu samochód nie może być mułem - żeby wyprzedzić tira chociażby. Z tym swoim legendarnym 1.9tdi 90KM to musisz patrzeć na kilometr do przodu, żeby z 80km/h dał rady rozpędzić się i bezpiecznie wyprzedzić. A jak masz trochę koni, to nie ma problemy.

Prawko mam od równo dwudziestu lat, jeżdżę po górach tylno i przednio napędówkami, non stop śmigam najbardziej pok***ionym odcinkiem DK8, zakręt na zakręcie, tir k***a za tirem i przed tirem, pięciokilometrowy podjazd i 7 km zjazd, z jednej strony kilkanaście metrów niżej rzeka z drugiej kilkunastometrowa pionowa skała.
Zgadnij gdzie to jest? I zaszalej tam ferrarką, powodzenia.

Skąd k***a w pasacie b2 wziął wam się silnik 1.9 TDI?

Sam miałem b2 w kombi w gołym dieslu 1.6. Palił mi 5 litrów w mieście, a jak pieniędzy nie było to można było wlać cokolwiek i tak by pojechał. Auto zepsuło się raz i naprawa kosztowała mnie 50 zł z częściami. Gdyby mi kolega go nie rozpie**olił, to pewnie do dzisiaj bym jeździł czasem.

W tym czasie były 1,6 tdi i 1,9 tdi, ale tak patrząc po kumpla audi 80 gdzieś z 92 roku to 1,6 tdi miały lepsze pie**olnięcie

Wiecie co jest w tym wszystkim najpiękniejsze? Mina typa w takim drogim samochodzie, który został objechany przez Paseratti z 1.9 TDI.

Plusy takiego passata:
- pali tyle co nic, nawet przy modyfikacjach (max 7-8 l)
- duży bagażnik, możesz jechać na wakacje
- spory prześwit, przejedziesz przez wszystkie dziury, wjedziesz wszędzie
- idioto odporny silnik 1.9 TDI (tak, nawet po modach)
- tanie części zamienne
- możesz robić zasłone dymną
- rozpie**alasz każdego snoba w Ferrari, Porsche czy BMW

Plusy Ferrari 458 Italia:
- ma klimatyzacje
- elektryczne szyby
- suki zdejmują majtki przez głowe na widok Twojej fury
- bardziej komfortowy


Podsumowując...może wyjdę na Cześka ale i tak bym wziął Paseratti

Bardziej komfortowy? Ferrari? Od Passka z 90 roku??? siedziałeś kiedyś w takim Pasku? Jest w ch*j wygodniejszy niż te sztywne, twarde fotele kubełkowe z Ferka. Może te fotele z Ferka dobrze się sprawdzają podczas przeciążeń, ale z komfortem to nie ma nic wspólnego. (Tak w takim Ferku też siedziałem w Danii, więc mam porównanie)

W tym czasie były 1,6 tdi i 1,9 tdi, ale tak patrząc po kumpla audi 80 gdzieś z 92 roku to 1,6 tdi miały lepsze pie**olnięcie

TDi to już wtrysk bezpośredni w tych paskach były tylko diesle na pośrednim wtrysku 1.6D i 1.6 TD, audi 80 miało TDi ale dopiero w budzie B4 czyli bodajże od roku 1992
1.6TDi to już całkiem nowa konstrukcja bo koło 2010 debiutował

TDi to już wtrysk bezpośredni w tych paskach były tylko diesle na pośrednim wtrysku 1.6D i 1.6 TD, audi 80 miało TDi ale dopiero w budzie B4 czyli bodajże od roku 1992
1.6TDi to już całkiem nowa konstrukcja bo koło 2010 debiutował

1.6 TDi to była stara konstrukcja z intercoolerem

Dowody ze tam siedzi 1.9 TTDI, bo tak to mogli tam nawet wpie**olic 3.0 TDI z nowego A8. Jak do starej 80 mozna bylo wpie**olic 2.7BT, a do takiego szczupaka b2 wpakowano 4.2L to mysle ze 3.0 TDI spokojnie weszło. I co ciekawe. Ma Syncro 4x4 więc bogacz, gdzie wtedy szczupaczki rzadziutko były AWD. Co do Najgorszych silników to 1.9 TDI na pompowtryskach to była porażka (dziwne ze tak w ASO je bardzo lubują... no ale cóż...) Wolał bym juz z dieselków 1z albo pięknego AAZ z tych starszych , ale ja sie tam ch*ja znam. Lepsi są typowi Mariusze co "piszo" że so oszczendne bo so. 10l diesla to oszczednie na 180KM? Aha... ok... myslalem ze 12l w 2.5 TDI podkręconym do 220 to jest OK spalanie, no ale widocznie MTM sp***oliło sprawe... (to pewnie te chromy tak robią ze za mało pali )