Ten cud techniki jak go nazywacie ma tak ch*jowe sprzeglo ze 99 % kierowcow na tym portalu wlacznie ze mna nie byloby w stanie tym ruszyc. Dziekuje

Ja nie miałem problemów z ruszaniem 911 a nie uważam się za jakiegoś pierwszego na 100

Straszny debil . Po ki ch*j on tyle gazu mu daje ? No i ma za kare ! Gorzej jak to był np pracownik ,który musiał autem na lawete wjechać . To ma teraz troszku przej***ne

Men, jeździłęś ty kiedyś samochodem? Gość nie dał prawie wcale gazu - tylko tyle żeby podjechać pod górkę, bo laweta dość stroma była. Każda tylnonapędówka zachowałaby się w tej sytuacji tak samo. Grawitacja ciągnęła furę w dół, a opór desek o asfalt był mniejszy niż kół o deski.
Każdy nawet dobry kierowca widząc że samochód stoi i nie podjeżdża dodałby gazu a to się kończy wystrzeleniem desek z tyłu. Deski były ustawione jak na przednionapędówkę - po prostu ktoś miał zj***ny zmysł przewidywania sytuacji.

Ten cud techniki jak go nazywacie ma tak ch*jowe sprzeglo ze 99 % kierowcow na tym portalu wlacznie ze mna nie byloby w stanie tym ruszyc. Dziekuje

Tak - 99% kierowców sadola nie umiałoby nawet ruszyć tym cackiem. Ja pewnie też bym tego nie umiał. Ale ten samochód nie ma ch*jowego sprzęgła. Ma sportowe sprzęgło ch*jowe to miała moja 13 letnia skoda felicia, rocznik 1997

gdzie było ESP ja sie pytam

@up w dupie, wiesz w ogóle co to jest ESP?

kolejny dowód na to ze im mniejszy mózg tym wieksza pojemnosc silnika

Mimo, że ktoś już bodajże dwukrotnie wytłumaczył w komentarzach, że wina za wypadek stoi po stronie osoby, która układała deski, oni wciąż muszą przypie**alać się do kierowcy. Jak zwykle zresztą zaraz pojawi się tutaj stado pie**olonych "znawców tematu", kłócących się o rzekomo "ch*jową skrzynię biegów".. Nosz do k***y nędzy! Panowie opanujcie kompleksy, bo przeglądając komentarze czasami mi się ch*j do dupy chowa ze wstydu za Was..