Słyszeliście kiedyś jaki dzwiek wydaje paralizator przystawiony do ciała?
Trzaska tylko i wyłącznie jak prąd przeskakuje z + do - na nim, czyli nie ma żadnej dłuższej drogi.
Mam dosyć mocną taką zabawke i przyłożyłem ją sobie kiedyś do tyłka... dzwiek jest cichy i słychać tylko takie mruczenie. W momencie strzału wyprostowało mi automatycznie noge, napięły sie wszystkie mięśnie i nie dało sie wydobyć dzwieku z gęby. Po odstawieniu pojawiło sie poparzenie i uczucie jakby Ci sie wrzątek na to miejsce wylał.