Szkoda, że to śmierdzi w p*zdu i pióra gubi bo już dawno miałbym takiego sk***iela i nauczyłbym go drzeć się o 5:00 "WSTAWAĆ k***A!" czy coś w tym stylu potem miałbym k***a obrońców praw zwierząt na karku, że zdemoralizowałem ptaszysko, bo spuściło wpie**ol jakimś dresom z dzielnicy i zaj***ło telefony.