takie obijanie nawet do nieprzytomności czasami kogoś złamie, ale częściej tworzy twardszego sk***ensena z którym predzej czy poźniej spotkać sie wypadnie na zakręcie..
Ooo podróżnik się znalazł. Fawele to pewnie szczyt demokracji, technologii i ludzkich zasad. Pewnie tam na dz**ki za dolara pojechałeś i tak chwalisz. Tylko wróć w całości z bagażem.