Oglądałem wczoraj TVN, mówili, że to nieprawda.
Babę potraktowali na równi z facetem, to nie o to one mordę plują?
Czyjeś prawo nie oznacza, że może sobie robić co chce. Prawo i wolność, to też obowiązki - za ich nieprzestrzeganie są konsekwencje.
We Francji mają prawo do protestowania, ale jak to w postępowych krajach bywa, nie o wszystko możesz protestować.
a niby o co nie możesz protestować? Tak długo jak protestujesz ryjem a nie pięściami to ograniczeń prawie nie ma...
a ja na TVP, mówili, że policja dostała taki rozkaz od Tuska