Chciał się zabić, bo jest rudy.

Pewnie jak zwykle w takich sytuacjach najaral sie jakiegos zielska i pozniej mu odiebalo widzial wszedzie diably i chcial wyskoczyc z okna, skads juz te historie znamy

Tak to jest po marihuanie...

Przecież ktoś go wypchnął z tego okna.

Kiedyś gdy coś się działo to się dzwoniło po straż/pogotowie/organy ścigania (niepotrzebne skreślić).
Teraz się wyciąga telefon i włącza kamerę...

Nie by jego krzywda mnie ruszała, ale panuje ostatnio znieczulica strasznie ch*jowego typu...

@up, wcale sie nie dziwie, ostatnio zadzwoniłem na 911, że koleś dostał wpie**ol i sie nie rusza, stracił przytomność, przyjechali, spisali mnie i jeszcze po sądach ciągali, nie mówiąc już o tym że sie ciągle tłumaczyć musiałem. wiec następnym razem też to pie**ole

1;30 - co ja odpie**alam?

Kolega ma racje, widac jak ktos go wypycha!!