@Jod123 serio? jedziesz ulicą i widać, że gościu 10 cm od krawędzi jezdni walczy z drzewem piłą mechaniczną, to co robisz? jedziesz jak debil przed siebie, czy jednak przeanalizujesz sobie to trudne zjawisko, że skoro piła tnie drzewo, to piła to drzewa przetnie. czy się mylę?
rozumiem, że żeby zobaczyć wycinkę drzewa, potrzebujesz 10 wozów strażackich na sygnałach, zamknięcie ulic w 3 miastach, wojsko, TV, helikopter, bande ciekawskich ludzi i 50km korka w okolicy wycinki.
ja pie**ole.
racja, drwal mógł zabezpieczyć, a nawet powinien, ale bez jaj, gdzie on miał k***a oczy, na liczniku?
Kierowca nie widząc zabezpieczenia pewnie myślał, że to kolejny srank, albo inne gówno.
I kłóćcie się, a w sądzie wyjdzie wina posiadacza piły (nie obrażać mi tu drwali, ch*je) z braku kolorowych tasiemek, słupków, znaków, kasku i kamizelki.
Trochę ch*jowo, jedziesz dzień jak co dzień, plany na weekend w głowie, w domu czeka rodzina. A tu jakiś debil tnie w biały dzień palmę przy drodze bez zabezpieczenia strefy i może cie zabić. W dupę mu powinni tę piłę władować i wszystkim, którzy sądzą, że to wina kierowcy.