W napięciu oglądałem do końca ze strachem, że to robił chłop chłopu. Sadol lepszy niż szkoła, przygotowuje na każdą ewentualność.
No chyba Cię ciotko poj***ło. Na własnym podwórku to co innego jak którekolwiek z tych przez Ciebie wymienionych. Rozumiem, że zdrowy lodzik to coś poza Twoimi ambicjami, więc stwarzasz sobie absurdalną aurę rycerskiej cnoty wkoło siebie, żeby przypadkiem jakaś Cię kiedyś nie dotknęła.