To było kiedyś na 9gagu, i ludzie też się dziwili.
Z tego co pamiętam to jest jakiś kwit a tej bankierce wydawało się że to broń, bo wyciągnał ją tak szybko z kieszeni i był czarny, i odruchowo włączyła alarm . Murzyn tez odruchowo chciał sp***olić bo odrazu myślał że coś nabroił, jak to ma w naturze.
Zajebista sprawa takie kurtyny. Przypomina mi się bunkier z LOST. Ktoz ma jakis filmik w lepszej jakosci pokazujacy jak taka kurtyna wypie**ala w sufit w ulamku sekundy?
up
Bagman co ty gadasz ?
Gówno by dostał , i tyle jego . Pracownik banku jeśli tylko poczuje się zagrożony ma prawo a nawet obowiązek wcisnąć przycisk antynapadowy . Zawsze można powiedzieć że wcisneło się przypadkiem , niechcący czy ch*j wie czemu zadziałało .