...bez patrzenia w lusterko + jazda bez kasku = uderzenie głową o asfalt. Według opisu zmarł więc taka śmiertelna arytmetyka.
Z tyłu nie ma lusterek, więc wychodzi:
jazda bez kasku = uderzenie głową o asfalt.
Czyli właściwie samobójstwo
Z tyłu nie ma lusterek, więc wychodzi:
jazda bez kasku = uderzenie głową o asfalt.
Czyli właściwie samobójstwo
Na wszystkich świętych przy cmentarzu jakaś stara p*zda mi tak drzwi otworzyła. Całe szczęście jechałem wolno i odbiłem w bok.