Trzeba być debilem by nie przymocować do naczepy
Myślisz że przy takich transportach można nie zabezpieczyć ładunku? Od tego jest ekipa przeszkolonych ludzi.
No, właśnie widać to ich przeszkolenie.
Widać, bo było zapięte na tyle na ile miało być zapięte, tak żeby w razie takiego wypadku nie przewrócić też zestawu.
Ładunek ważył 200 ton, jak myślisz ile ważył zestaw na którym jechał, 1/10?
Taki transport wielkogabarytowy to nie przewiezienie gruzu na podjazd, tam wszystko jest dopięte na ostatni guzik i pod ścisłą kontrolą.