up
Nie czepiaj się, koleś ledwo zachowuje powagę. Nie dziwie się, że ma problem ze skleceniem zdania, skoro lada chwila może wybuchnąć gromkim śmiechem .
@up, nie pie**ol, koleś próbuje się nie śmiać, a ty masz jeszcze pretensje. Do tego dochodzi jeszcze to, że jakby nie patrzeć musi on być też zmęczony pracą- gdybyś nie zauważył nie jest to oficjalny rzecznik prasowy straży, tylko normalny zapie**alający strażak.
Nie no kuźwa... po każdej takiej akcji próbuje... Jak tylko się da, nawet kiedyś po pijaku (nie jeździłem nigdzie żeby nie było tylko odpaliłem na własnym podwórku i zrobiłem wsteczny i do przodu)... Ale nie wiem jak można pomylić gaz z hamulcem! Nie wiem po prostu, to jest jak odruch... nie da się