osób zainteresowanych to raczej nie zainteresuje bo oni chcą mieć "prawdziwą rodzinę" - nie zrozumiesz. ja tego nie rozumiem. nikt tego nie zrozumie.
całe szczęście że mamy kochającą matuszkę UE, która nam pokarze (nawet jak nie będziemy tego chcieli) co jest złe a co jest cacy - a jak komuś coś nie będzie pasowało to go zapie**oli