Luník IX - Osiedle będące częścią miasta Koszyce leżącego na Słowacji.
Osiedle stanowi największe słowackie skupisko ludności romskiej i prawdopodobnie największą tego rodzaju dzielnicę w Europie. W 2005 na osiedlu żyło około 5300 osób (z czego 4400 oficjalnie). 2200 z nich było dziećmi. Rodzi się tam 150-170 dzieci rocznie, a śmiertelność noworodków wynosi 5%.
źródło: wikipedia.pl
Postanowiłem sprawdzić w programie google street view jak tętni życie na tym porządnym, a zarazem pięknym osiedlu.
O rzesz ty k***a ja pie**ole. Widoki z balkonów przepiękne i ten zapach róż o poranku bezcenny.
Jest też miejscówka na grilla z którego często i intensywnie mieszkańcy korzystają co widać po ścianach
Byłem kiedyś w Trnavie na delegacji. Po fajnym wieczorze na drugi dzień, pytają nas nasi Słowaccy przyjaciele (pijane hasła od obcych ludzi pod naszym hotelem typu: Polacy to nasi bracia!!!), gdzie byliśmy. No to zapodajemy nazwę knajpy. Ucichli, więc pytamy o co cho. Zapytali tylko, czy wszystko było ok, bo to cygańska dzielnica. No akurat było ok, więc poszliśmy tam znowu dzień później... I wtedy zrozumieliśmy. Zwierzaki biegające półnago środkiem ulicy, co chwilę zaczepki, zero szacunku do kogokolwiek, zero policji. Kosmos - niedalekie tereny od centrum miasta, a wszyscy mają je w dupie i po prostu tam nie chadzają po zmroku, jeśli nie muszą. A takich dzielnic jest na Słowacji ponoć w ch*j, co od jakiegoś czasu widać na filmikach (my tam byliśmy 4 lata temu). I nikt, kompletnie nikt nie wie jak sobie z tym poradzić - za wyjątkiem sadystów, ale wiadomo...
Najgorsze, ze u nas tez sa takie zapomniane dzielnice gdzie pol kamienicy sie rozpadlo a w drugiej polowie mieszkaja ludzie, i to nie rumuni tylko nasi Pomijajac fakt, ze szare popekane bloki z plyty owineli elewacja ktora po wygasnieciu gwarancji 2 - 5 lat wyglada jak obrzygana.
Pomijajac fakt, ze szare popekane bloki z plyty owineli elewacja ktora po wygasnieciu gwarancji 2 - 5 lat wyglada jak obrzygana. 
