Twardy sk***iel. Tyle kamieni na łeb przyjął zanim się wylogował. Ktoś tylko zapomniał przynieść podpałkę na tego spontanicznego grilla

W Europie, pofarbowane lewaczki z oponami na brzuchu bez oporu dałyby dupy temu lekarzowi.
Biedak, nie załapał się na ponton i ma teraz za swoje.

ale ciebie zazdrość zżera, że taki czarny ma większego od twojego kolegi z prawilnej gejowskiej imprezy

Nie było komu na cepeena skoczyć.

O co chodzi z tym że musi być opona?

@up
Bo gówno samo się nie pali.... Potrzebny jest materiał który podtrzymuje ogień a że z Europy wysyła się mnóstwo starych opon do Afryki no to muszą je jakoś tam spożytkować

Hula hop pewnie też czarni wymyślili.

W Europie, pofarbowane lewaczki z oponami na brzuchu bez oporu dałyby dupy temu lekarzowi.
Biedak, nie załapał się na ponton i ma teraz za swoje.

Mając do wyboru tego kolesia, albo takiego sfrustrowanego prawaczka jak ty, to chyba wiadomo co wybiorą?

I to jest dowód na argument że kara śmierci nie odstrasza od popełnienia przestępstwa. Ona daje do myślenia ludziom, którzy nigdy takiego przestępstwa nie popełnią, natomiast zawodowym złodziejom nie robi żadnej różnicy.

O co chodzi z tym że musi być opona?

To taka afrykańska tradycja. Jak powiadają internety:

"Naszyjnik z opony to metoda pozasądowej doraźnej egzekucji i tortur przeprowadzana poprzez wciśnięcie gumowej opony nasączonej benzyną wokół klatki piersiowej i ramion ofiary oraz podpalenie jej. Termin „naszyjnik” powstał w latach 80. XX wieku w czarnych miasteczkach apartheidu w RPA, gdzie podejrzani o kolaborację z apartheidem zostali publicznie straceni w ten sposób"

Co równie ciekawe, podobna tradycja rozwinęła się w innym regionie świata:

"Istnieje inna forma tego rodzaju egzekucji, w której ofiary są wpychane do stosu opon oblanych benzyną i podpalanych, jest szeroko stosowana przez handlarzy narkotyków w Brazylii, zwłaszcza w Rio de Janeiro, gdzie nazywa się to micro-ondas, czyli mikrofalami po portugalsku. Dziennikarz Tim Lopes był jedną z bardziej znanych ofiar tej makabrycznej praktyki. Mordercy porwali swoją ofiarę, następnie wypalili mu oczy, odcięli ręce i nogi, a potem wciąż żywego włożyli do sterty opon i podpalili. W morderstwie brało udział 20 osób"

Witamy na Sadisticu

Ona daje do myślenia ludziom, którzy nigdy takiego przestępstwa nie popełnią,

Ludziom. To jest słowo klucz. Dzikusy mają jednak problem z myśleniem, wszak z IQ poniżej 70 nie można oczekiwać nie wiadomo czego.

Nie mogli doczekać się ognia, albo nie mieli benzyny. Nie ma dróg, nie ma samochodów, nie ma gasoliny. Surowo jak za kradzież kury. Nie ma telewizji, to sami zrobili teatr.

Chyba jednak miał być grill, choć tak też jest fajnie. W 1:22 wyraźnie słychać: gazolina, tylko nikt nie przyniósł benzynki na podpałkę.

Moim zdaniem nie szkoda.
Samosądy to domena cywilizacji które nic nie osiagną. Skoro uważacie to za słuszne to nic nie osiągnięcie.

j***ny ma twardy łeb. Kilka razy takim kamulcem dostał i dalej przytomny.

Z czego ten gosc mial leb, ze tyle razy dostal i jeszcze wstawal..? o.O