W stadach gdzie są młode i kilka krów i jałówek zawsze są "zwiadowczynie" zazwyczaj 2 jak cielak tylko zakwili czy coś zwiadowcy szybko reagują powiadamiając reszte stada i wtedy odstraszają intruza, dlatego na większych fermach dla bezpieczeństwa wieżdża się między krowy autem jak się pasą. Pozdrowiom chopok ze wsi
Jako rolnik (w tym wypadku fachowiec) krótko wyjaśnię reakcje krowy... Instynktownie broniła krowy przed człowiekiem bo rolnik za mało czasu spędza z krowami i nie traktowała go jako członka stada tylko drapieżnika. Dziękuje