ona tańczy dla mnie i metal. czyli dwie największe porażki muzyczne ;D
To co napisalem pod podobnym tematem:
Nie ogarniam wszystkich wyzej komentujacych ludzi ktorzy sie pluja o to czego ktos slucha, sluchasz peji? sluchaj mam na to wyj***ne, slucham swojej muzyki. jestes metalem? rob ta co chce ta, nie okresla sie ludzi po tym czego sluchaja.... wszystko jest dobre do momentu, kazdy utwor i kazda muzyka jest robiona i niektore wyjatki jak ten sa slawne dlaczego? BO LUDZIE TEGO SLUCHAJA. slucham czego chce i co mi sie podoba, ty rob to samo. nie masz prawa krytykwoac kogos ze wzgledu nato czego slucha. masz prawo mu jebnac, jesli Ci nazuca swoja muzyke.