widziałem już coś takiego w wykonaniu karyn wyklętych na wieczorze greckim w Grecji na wakacjach. Tyle, że dziewczyny wyskoczyły z ciuchów do rosołu i tańcowały na stoliku.
widziałem już coś takiego w wykonaniu karyn wyklętych na wieczorze greckim w Grecji na wakacjach. Tyle, że dziewczyny wyskoczyły z ciuchów do rosołu i tańcowały na stoliku.
Pewnie brednie, ale nawet jeśli, to i tak wolałbym je, niż brudne i naćpane woodstookowe śmierdzielki z mendami łonowymi.