Jeśli to prawda, to chyba najrozsądniejsze są rozwiązania Afrykańskie. 1) poprzetrącanie maczetą wszystkich stawów i ścięgien, 2) zapalona opona z benzyną na łeb, 3) ukamienowanie, albo napie**alanie patykiem aż do zabicia na śmierć.
Za taki numer z pedofilia powinno sie izolować kolesia albo jakąś "obrożę" czy co tam na noge i monitorować non stop co robi. Obowiązkowo odszkodowanie dla dzieciaka z million złotych. Te dzieciaki mają często poźniej zj***ne całe życie .