Nieźle pokręcony dzień w pracy. A ten pinpong to pewnie inspektorz wydziału spraw dotyczących marnowania czasu i materiałów służbowych w obozie pracy .
Przecież on na prezentacji pokazuje nową, tańszą i bardziej realistyczną wersję piłkarzyków. Bardzo płynny obrót i niskie zużycie, do tego przyjazne dla środowiska, bo redukuje ślad węglowy.
Wow, mają przycisk awaryjnego wyłączenia i nawet w miarę orientują się gdzie. Na przestrzeni podobnych filmików z przedzarkami i tokarkami i innymi maszynami widać że zrobili wielki postęp.