To nie odrzutowiec nieuki, tylko silnik pulsacyjny
k***a, cztery godziny ci zajęło czytanie komentarzy? Żeby napisać to, co ja już dawno napisałem? Silnik pulsacyjny jest odmianą silnika odrzutowego łosiu.
Czego was k***a teraz uczą? Bo ja bym takiej szkoły nie chciał nawet wtedy, kiedy by mi dopłacali.
Nie chcę się czepiać ale czy czasem nie jest to trochę niebezpieczne.. Ja bym się bał wsiąść do czegoś takiego...Przecież pod ręką są butle z gazem które raczej nie są do tego przystosowane.. Rozumiem szaleństwo i różne wynalazki ale z głową i żeby to było bezpieczne. Wejdzie jakiś gimbus w internety poogląda, sam będzie próbował skonstruować i sobie krzywdę zrobi. Sorry ale ode mnie piwa nie będzie, bezsensowny pomysł - rozumiem w aucie z klatką itd ale tutaj to jak gaszenie ogniska benzyną.